Synchronizacja

Działa. I to pod Linuksem. Udało mi się zsynchronizować książkę adresową z Nokii 6021 do Nokii e50 bez specjalnego kombinowania. Oto recepta:

  pkot@bua:~$ msynctool --addgroup 6021toE50
  pkot@bua:~$ msynctool --addmember 6021toE50 gnokii-sync
  pkot@bua:~$ msynctool --addmember 6021toE50 syncml-obex-client
  pkot@bua:~$ msynctool --configure 6021toE50 1
  <config>
    <connection>irda</connection>
    <port>/dev/ircomm0</port>
    <model>6021</model>
  </config>
  pkot@bua:~$ msynctool --configure 6021toE50 2
  <?xml version="1.0"?>
  <config>
    <bluetooth_address>00:18:8D:68:91:3A</bluetooth_address>
    <bluetooth_channel>10</bluetooth_channel>
    <interface>0</interface>
    <identifier>PC Suite</identifier>
    <version>1</version>
    <wbxml>1</wbxml>
    <username></username>
    <password></password>
    <type>2</type>
    <usestringtable>1</usestringtable>
    <onlyreplace>0</onlyreplace>
    <onlyLocaltime>0</onlyLocaltime>
    <recvLimit>0</recvLimit>
    <maxObjSize>0</maxObjSize>
    <contact_db>Contacts</contact_db>
    <calendar_db></calendar_db>
    <note_db></note_db>
  </config>
  pkot@bua:~$ msynctool --sync 6021toE50
  [...]
  pkot@bua:~$

Chwila czekania… i voila! Zrobione!

ERROR

Ukochana przez prawie wszystkich firma telekomunikacyjna posługuje się chętnie najnowszymi technologiami i w związku z tym co miesiąc przysyła e-mailem informacje o wystawionych fakturach. Na przykład dziś przysłała taką informację:

Dnia 12.06.2007 wystawiona została faktura ERROR o terminie płatności 26.06.2007.

Error po prostu, erreur, oszybka. No co za pech…

Białe paski

Najfajniejszym elementem wycieczki do miasta, którego nie ma, był koncert The White Stripes:

Naprawdę dali czadu, mimo że nie było Doorbella. A przed nimi (nadspodziewanie) mile zaprezentowali się Queens of the Stone Age oraz Satellite Party. Niestety zblazowani Angole nie są w stanie wyklaskać bisów. No cóż, ale oni mają więcej fajnych koncertów w ciągu tygodnia niż Polacy w ciągu roku…

knajpy (1)

Nie ma to jak miło spędzić święto. Byliśmy dzisiaj na obiedzie w knajpce Officyna. Knajpka znajduje się w bramie przy Chmielnej. Można narzekać na ceny (naprawdę dość drogo), jedzenie (nie rewelacyjne, ale całkiem smaczne), piwo (tylko Żywiec i Warka), ale wielkość porcji słuszna, obsługa bardzo miła i przede wszystkim zajebiście fajne miejsce. Całkiem w centrum, ale jednocześnie osłonięte od tego całego gwaru Chmielnej. Przy ładnej pogodzie, jak dziś, można sobie tam siedzieć, sączyć piwo i gadać godzinami…

Taki sobie skrót

Jest taki skrót pomiędzy Kabatami i Powsinem, jedyny wyasfaltowany, z zakazem ruchu (jak na wszystkich skrótach pomiędzy Kabatami i Powsinem). Taka wąska i kręta dróżka. Niedawno zresztą bardzo ładnie wyremontowana. Mimo zakazu codziennie (nie żebym ja) jeżdżą tamtędy tłumy samochodów. Ale dzisiaj (podobno — kolega kolegi mówił) pojawił się tam niewielkich rozmiarów TIR. Na tyle niewielkich, że słabo radził sobie na zakrętach powodując dodatkowe powiększenie korka próbując przejechać, cofając po kilka razy i wykonując podobne manewry. Kto tam był, może sobie wyobrazić. Podejrzewam, że to tamtędy puszczą obwodnicę Warszawy, a teraz to jakieś crashtesty.